LEKKIE ZDZIWIENIE.

TELAWIW OnLine: Historyczna decyzja USA potwierdzająca oficjalnie, że Golan jest integralną częścią Izraela – podobnie jak wcześniejsze już uznanie Jerozolimy za jego stolicę – umacnia w znacznym stopniu pozycję Państwa Żydowskiego wystawionego na nieustanne ataki ze strony ONZ i Brukseli.

@

Najświeższymi przykładami tego ostracyzmu jest zapowiedź Brukseli, że nadal traktować będzie Golan jako część Syrii i podobna debata Rady Bezpieczeństwa na wniosek reżimu Asada, który wymordował w ostatnich latach z pół miliona współobywateli przy pomocy Iranu i Rosji. Wzgórza Golan do 1967 roku były platformą krwawych ataków syryjskich na mieszkańców północnego Izraela – w rejonie jeziora Genezaret. Włączenie Golanu na stałe do Izraela ma ponadto ogromny wymiar geostrategiczny i leży jak najbardziej w podstawowym interesie USA. Chodzi nie tylko o blokowanie ekspansji irańskiej w regionie, z czym Izrael i tak daje sobie radę, lecz także stworzenie przeciwwagi wobec zdobyczy rosyjskich w Syrii. Dlatego np. destruktywne stanowisko Europy w tej sprawie budzi co najmniej lekkie zdziwienie, a właściwie to pusty śmiech. 

© 2019 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.